Zabrali dziecięcy wózek i... wozili się nim po dzielnicy Rusinowa

Stanowski i Mazurek kłamali i szkalowali reporterów

Niektórzy z nas chyba całe życie chcą być dziećmi. Świadczyć może o tym przykład dwóch trzydziestoparoletnich mieszkańców Wałbrzycha, którzy miesiąc temu zabrali z jednej z klatek schodowych na os. Górniczym cudzy wózek dziecięcy i wzajemnie wozili się nim po dzielnicy Rusinowa. Czterokołowiec niestety nie wytrzymał ciężaru nietrzeźwych mężczyzn i połamał się. Chociaż sprawcy zwrócili mienie pokrzywdzonej, staną teraz przed sadem.

Na początku stycznia mieszkanka os. Górniczego zgłosiła policjantom drugiego komisariatu, że z klatki schodowej jej budynku zniknął wózek dziecięcy o wartości 2 tysięcy złotych, którego jest właścicielką. O dziwo kilka dni po zdarzeniu wózek ponownie wrócił na swoje miejsce, jednak jak się okazało, był on zniszczony i nie nadawał się do dalszego użytkowania.

W toku wykonanych czynności operacyjnych, policjanci Komisariatu Policji II w Wałbrzychu w miniony weekend zatrzymali dwóch sprawców tego zdarzenia. 38 i 33-letni mieszkańcy dzielnicy Rusinowa wiedząc, że popełnili przestępstwo, po krótkim czasie, sami oddali przywłaszczony wózek i wyjaśnili funkcjonariuszom, że 3 stycznia tego roku nad ranem, będąc w stanie nietrzeźwości, wzajemnie wozili się nim po własnej dzielnicy. Ostatecznie konstrukcja wózka nie wytrzymała ciężaru dwóch dorosłych mężczyzn i mienie uległo zniszczeniu.

Obaj wałbrzyszanie staną teraz przed sądem. Za popełnione przestępstwo grozi im kara pozbawienia wolności do lat 5.