Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło 27 lipca 2018 roku. Wtedy to 63-letnia mieszkanka wałbrzyskiej dzielnicy Lubiechów roztrzaskała głowy kociąt o betonowy murek. Całe zdarzenie widziała jedna z sąsiadek. Na miejscu zdarzenia oprócz policji pojawił się też lekarz weterynarii i inspektor Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami ze Świdnicy. W sprawie dokonanego przez kobietę aktu okrucieństwa wobec zwierząt zawiadomiona została prokuratura, która po dokładnym zapoznaniu się ze sprawą i posiadanymi dowodami, postawiła właścicielce zwierząt zarzuty.
- W Sądzie Rejonowym w Wałbrzychu odbyła się rozprawa przeciwko Alicji P., która dnia 27 lipca 2018 roku roztrzaskała główki kociaków o betonowy murek. Ku naszemu zaskoczeniu wyrok pierwszej instancji brzmiał: 3 miesiące pozbawienia wolności, 2 lata zakazu posiadania zwierząt oraz 2 tys. zł kary grzywny na rzecz świdnickiego schroniska dla zwierząt. Rzadko się zdarza, żeby ktoś dostał karę pozbawienia wolności, a tu proszę - czytamy na profilu FMP projekt Mania Pomagania.