Rokrocznie w tłusty czwartek, w bibliotece w Gorcach panie zbierają się do zabawy. W ubiegłym roku bawiły się w przebraniach sportowców. Tegoroczna Biesiada rozegrała się natomiast pod hasłem „Wieś tańczy i śpiewa”. Spotkanie poprowadziła Katarzyna Bernaś.
W towarzystwie Pana Combra – kukły będącej nieodłącznym atrybutem każdej zabawy combrowej – wszyscy doskonale się bawili. Nie zabrakło sielskich klimatów czy wiejskich przyśpiewek - holl biblioteki opanowały wiejskie baby combrowe. Organizatorzy zadbali, by atrakcji nie brakowało.
Na imprezie pojawili się także goście spoza regionu. A wszystko dlatego, że Comber jest już naprawdę znany. Organizatorzy złożyli także podziękowania za pomoc podczas imprezy dla Elżbiety Gursztyn oraz pań z Klubu "Igiełka", który działa w bibliotece w Gorcach.
Co będzie tematem przewodnim w przyszłym roku? Czas pokaże. Jednak panie już od dziś odliczają dni do kolejnej Biesiady.