Funkcjonariusze pierwszego komisariatu od początku tego roku prowadzili czynności w sprawie oszustwa, którego 29 grudnia zeszłego roku miał się dopuścić 42-letni wałbrzyszanin. Mundurowi w trakcie postępowania ustalili, że podejrzany działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i wprowadzał w błąd 52-letniego mieszkańca naszego miasta. Mężczyzna miał wykonać montaż mebli kuchennych w mieszkaniu, pobrał zaliczkę w kwocie 4 tysięcy złotych, nie wykonał zlecenia, a kontakt pomiędzy nim a pokrzywdzonym po prostu się urwał.
Mundurowi szybko ustalili, że sprawca, aby uniknąć odpowiedzialności, wyjechał za granicę. W ostatnim czasie pojawił się jednak w Wałbrzychu i trafił w ręce funkcjonariuszy. W środę przed południem podejrzany usłyszał zarzut oszustwa, do którego się przyznał i złożył stosowne wyjaśnienia.
42-latek stanie teraz przed sądem. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 8.