- Kiedy i w jaki sposób dowiedział się Pan o taśmach Longina Rosiaka?
Mirosław Lubiński: - O korupcyjnym charakterze pierwszej, sobotniej rozmowy z senatorem Ludwiczakiem, Longin Rosiak poinformował mnie po jej zakończeniu. Byliśmy zaszokowani taką otwartością. Wtedy uznaliśmy, że jest to nie do udowodnienia i zajęliśmy się innymi sprawami związanymi z naszą kampanią. O ile pamiętam tematem naszych rozważań były oszczerstwa, jakie w stosunku do nas opublikował Komitet Wyborczy PO w gazetce DB.
- Jak Pan ocenia słownictwo senatora Romana Ludwiczuka?
Mirosław Lubiński: - Kiedyś na stronie internetowej demotywatory.pl widziałem fotografię młotka z podpisem, że gdy podczas wbijania gwoździ uderzymy się nim w palec, to ujawnia się nasza kultura i bogactwo językowe… A tak poważnie, to o czym tu mówić? Chyba o tym, że przekazałem mu szkolny słownik poprawnej polszczyzny…
- Czy zgadza się Pan z opinią Janusza Palikota, że za takie zachowanie senator powinien zostać usunięty z PO?
Mirosław Lubiński: - Czy to, że Janusz Palikot bywa oryginalny w niektórych wypowiedziach i zachowaniach, musi oznaczać, że nie ma racji?
- Jak Pan widzi swoją dalszą współpracę po wyborach z Piotrem Kruczkowskim?
Mirosław Lubiński: - Mimo dobrej pamięci potrafię wybaczać. Jeśli sprawy, w których musielibyśmy się kontaktować, będą miały znaczenie dla dobra Wałbrzycha, ja będę umiał oddzielić emocje od problemów.
- Jakie stanowisko otrzyma Longin Rosiak po ewentualnej Pańskiej wygranej w niedzielnych wyborach?
Mirosław Lubiński: - Nie otrzyma żadnego stanowiska. Longin Rosiak jest radnym powiatowym i z pewnością poświęci się działalności na rzecz wyborców, którzy go wybrali.
- Dziękuję za rozmowę.
Mirosław Aleksander Lubiński urodzony 1962 roku w Wałbrzychu jest ojcem Przemka i Mateusza oraz mężem Mirosławy.
Znany lekarz, społecznik i fan piłki nożnej. Ukończył I Liceum Ogólnokształcące w Wałbrzychu. W 1987 ukończył studia na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej we Wrocławiu, po których podjął pracę na Oddziale Internistycznym i Oddziale Dializ Pozaustrojowych Górniczego Specjalistycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Wałbrzychu, jednocześnie pracując także w przychodni górniczej przy kopalni "Thorez".
Uzyskał specjalizację I stopnia w zakresie chorób wewnętrznych oraz II stopnia w zakresie medycyny pracy. Jako jeden z pierwszych w Wałbrzychu, rozpoczął prywatną działalność lekarską, zakładając wraz z Maciejem Podsiadło spółkę cywilną "Doktor", świadczącą usługi w zakresie prywatnych wizyt domowych.
W 1991 został zatrudniony w Fabryce Porcelany "Krzysztof" S.A. w Wałbrzychu jako lekarz i kierownik ambulatorium. W 1999 roku objął stanowisko przewodniczącego rady nadzorczej. Po wydzierżawieniu od fabryki pomieszczenia, stworzył przychodnię NZOZ „Krzysztof”. W latach 1996–1999 należał do SdRP, następnie przeniósł się do Sojuszu Lewicy Demokratycznej, gdzie trafił do władz lokalnych partii. W 1998 zdobył mandat radnego Rady Miejskiej Wałbrzycha, a od 2002 do 2003 roku pełnił funkcję przewodniczącego rady.
W 2003 wybrany został do Senatu w wyborach uzupełniających w okręgu wałbrzyskim, gdzie został wiceprzewodniczącym Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia. Brał także udział w pracach Komisji Ustawodawstwa i Praworządności. W 2004 przeszedł do Klubu Senackiego Socjaldemokracji Polskiej. W wyborach parlamentarnych, bez powodzenia, startował jeszcze dwa razy.
W 2006 roku stanął jako przeciwnik Piotra Kruczkowskiego w wyborach samorządowych na urząd Prezydenta Miasta Wałbrzycha. W tym samym roku, ponownie zdobył mandat radnego w Radzie Miasta Wałbrzycha.