Obecnie trwa wyburzanie kilku starych kamienic w Wałbrzychu i niemal co miesiąc miasto decyduje się na likwidację kolejnych obiektów, których stan techniczny zagraża bezpieczeństwu mieszkańców i nie pozwala na spokojne zamieszkiwanie. Wiele takich obiektów zniknęło z powierzchni ziemi w dzielnicach Sobięcin, Nowe Miasto, Podgórze. Prezydent Roman Szełemej potwierdza, że w kolejce do wyburzenia jest co najmniej kilkadziesiąt kamienic,
- Na Podgórzu zaczyna się wyburzanie wielkiego budynku przy ulicy Szkolnej - mówi prezydent. - Mamy gotowe projekty wyburzeń 2 budynków przy ulicy Niepodległości. Tam musimy dopilnować wyprowadzki ostatnich mieszkańców. W tym roku chcemy w dzielnicy Podgórze wykonać 5, może 6 rozbiórek.
Planowana jest również rozbiórka budynku po byłym kinie "Mieszko". Gmina uzyskała wstępną zgodę Konserwatora Zabytków, który stwierdził, że ten obiekt jest w takim stanie technicznym, że nie można go uratować. Jeśli ta decyzja zostanie podtrzymana, to Gmina chce w tym roku ten wielki, 5 kondygnacyjny obiekt rozebrać.
- Jak widać, w tym zakresie wiele się w tym roku będzie działo, ale my wiemy i mieszkańcy Podgórza czy Sobięcina również wiedza, że te budynki nie nadają sie do zamieszkania - kontynuuje prezydent. - Wielkim wyzwaniem dla nas jest zapewnienie tym mieszkańcom, którzy w tamtych budynkach mieszkali, nowych lokali, a często są to mieszkańcy, którzy nie płacili czynszu, czasem przez wiele lat i im proponujemy lokale socjalne, a tym, którzy czynsz opłacali regularnie proponujemy mieszkania w kamienicach, które rewitalizujemy lub w lokalach w obiektach przez nas budowanych.
Mówiąc o nowych czy zmodernizowanych kamienicach, prezydent miał na myśli m.in. mieszkania na ulicy Zajączka (około 30 mieszkań), czy przy ulicy Piłsudskiego (8 mieszkań).