Malo kto spodziewał się, że KS Walim zdeklasuje wałbrzyskie Zagłębie w meczu klasy A.
Mecz ten miał szczególny charakter dla bocznego sędziego tego spotkania - Adama Sidora, który w roli arbitra bocznego występował po raz 1300. Sam mecz nie był wielkim widowiskiem, a ekipa Walimia była pod każdym względem lepsza od swojego rywala. Miejscowi wyszli na prowadzenie już w 2. minucie po trafieniu Adriana Krausa. Goście jednak wyrównali po kilku minutach i golu Makowskiego. Później już na boisku dominowali gospodarze, którzy w pierwszych 45 minutach za sprawą Pokory wyszli na prowadzenie 2-1. W drugiej części dominacja Walimia była druzgocąca i stąd 6 kolejnych goli - 2 Kowala, jeden Krausa, jeden Jagodzińskiego oraz Drąga.
KS Walim - Zagłębie Wałbrzych 8-1 (2-1)