Petycję skierowaną do Premier Rządu, Ministra Rozwoju oraz Generalnego Dyrektora Dróg i Autostrad, wsparło ponad 400 osób, którym leży na sercu los uzdrowiska. Podpisy składali za pośrednictwem portalu internetowego petycjeonline.com oraz na listach poparcia, które wśród mieszkańców Szczawna-Zdroju roznosili członkowie i wolontariusze stowarzyszenia Kocham Szczawno-Zdrój.
– Każdy mógł złożyć swój podpis w dowolnym momencie. Były osoby, do których podjeżdżaliśmy po podpis, kiedy tylko wyraziły chęć wsparcia naszej akcji – mówi Arkadiusz Czocher, prezes stowarzyszenia Kocham Szczawno-Zdrój.
Czasu na zbiórkę podpisów nie było zbyt wiele. Decyzja w sprawie budowy obwodnicy Wałbrzycha, na którą władze tego miasta pozyskały z Unii Europejskiej około 300 milionów złotych, ma zapaść we wrześniu.
– To był ostatni dzwonek, aby wesprzeć społecznie ten projekt – mówi Piotr Cugowski, członek stowarzyszenia Kocham Szczawno-Zdrój. - Brak obwodnicy Wałbrzycha może spowodować utratę statutu uzdrowiska dla Szczawna-Zdroju - dodaje Michał Broda, zaangażowany w akcję zbierania podpisów i walkę o zachowanie uzdrowiskowości gminy.
- Mieszkańcy, do których trafiłem, bardzo chętnie podpisywali petycję – dodaje Dominik Małkowski. - Mieszkańcy Szczawna- Zdroju i Wałbrzycha stanęli murem za naszymi postulatami, rozumieją problem i chcą działać. Mieszkańcom należą się wielkie słowa dziękuję i szacunek - podkreśla Arkadiusz Czocher.
Przez centrum uzdrowiska Szczawno-Zdrój przejeżdża codziennie około 10 000 pojazdów. Hałas i zanieczyszczenie spowodowane takim ruchem aut jest jednym z głównych zagrożeń utraty przez Szczawno-Zdrój statusu gminy uzdrowiskowej. Audyt w tym zakresie ma się odbyć do 2019 roku.