Budżet partycypacyjny czy tez inaczej obywatelski cieszy sie w naszym mieście dużym zainteresowaniem. Od roku 2012 wałbrzyszanie decydują o podziale środków zarezerwowanych w budżecie na cele wskazane przez samych zainteresowanych. W poprzednich latach była to czasem kwota niebagatelna sięgająca nawet 5 milionów złotych. W tym okresie powstało w naszym mieście wiele nowych placów zabaw, boiska przyszkolne, siłownie zewnętrzne, parkingi i chodniki. Poszczególne projekty w pierwszych latach funkcjonowania budżetu realizowane były dość szybko, ale sporo niestety projektów nie udało się wykonać, bowiem brakuje wykonawców lub też po prostu kosztorysy przerastają możliwości finansowe gminy.
Od 2020 roku w budżecie obywatelskim wprowadzone zostaną modyfikcaje. Dotychczas mieszkańcy głosowali na projekty ogólnomiejskie oraz lokalne, tzw. dzielnicowe. Każda dzielnica w zależności od liczby mieszkańców, miała określoną kwotę do rozdysponowania na konkretne zadania. Faktem jest, że spora grupa wałbrzyszan skarżyła się na to, że największe środki trafiają do największych dzielnic - Podzamcza i Piaskowej Góry, a ponadto przez długi czas projekty proszkolne wygrywały, bowiem miały największe poparcie społeczne. Dlatego postanowiono jakiś czas temu wyłączyć z głosowania projekty szkół.
Na 2020 rok przewiduje się przeznaczenie na Wałbrzyski Budżet Obywatelski 3 milionów100 tysięcy złotych. Nie będzie też wspomnianego podziału środków na projekty dzielnicowe. Maksymalnie na jeden projekt można przeznaczyć 620 tys. zł.
- W trakcie realizacji projektów z poprzednich lat zasady budżetu były zmieniane - mówi prezydent Roman Szełemej. - Dostosowujemy się do przepisów ustawy obowiązującej wszystkie samorządy.Ten sposób podziału środków to efekt wielomiesięcznej pracy sztabu osób, spotkań, analiz i konsultacji z różnymi grupami społecznymi. szanse będą miały projekty ważne dla kilku dzielnic, anie jak dotychczas np. da jednej ulicy.
- Teraz autor danego projektu będzie mógł odwołać się od negatywnej decyzji, a zespół odwoławczy będzie musiał rozpatrzyć to odwołanie - mówi Wanda Palczewska z UM w Wałbrzychu.
