10 grudnia przed godziną 18:00 funkcjonariusze „drogówki” otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej na ul. Daszyńskiego w Wałbrzychu, gdzie kierujący w wyniku niedostosowania prędkości do panujących warunków na drodze miał wjechać w ogrodzenie posesji, uszkadzając przy tym słup telekomunikacyjny. Niestety kierujący był kompletnie pijany. Niechlubny rekordzista minionego weekendu wydmuchał 3,63 promila alkoholu. 40-letni wałbrzyszanin również pożegnał się z prawem jazdy, a jego pojazd odholowany został na parking strzeżony.
10 grudnia około godziny 12:40 policjanci Komisariatu Policji w Boguszowie-Gorcach patrolowali ul. Traugutta w tej miejscowości. To właśnie tam zauważyli poruszającego się niepewnie motorowerzystę. Postanowili sprawdzić stan trzeźwości kontrolowanego mężczyzny. Okazało się, że w organizmie mieszkańca Witkowa były dokładnie 2 promile alkoholu. Mężczyzna więc jednośladem dalej nie pojechał.
Około godziny 14:30 funkcjonariusze ruchu drogowego kontrolowali na ul. Piłsudskiego w Wałbrzychu 36-letniego mieszkańca nasza miasta. Niestety kierujący samochodem osobowym mężczyzna wydmuchał 2,02 promila alkoholu. Mundurowi zatrzymali sprawcy przestępstwa prawo jazdy, a jego samochód trafił na parking strzeżony.