Sztuczna murawa nie pomogła czarnoborzanom. Już w 2 minucie Dela zdobył pierwszego gola dla Victorii. Nie minęło 60 sekund, a na 2:0 podwyższył Rochatka. W 4 minucie ten sam zawodnik trafił do siatki i było już 3:0. Ekipa Skalnika z zimowego letargu przebudziła się dopiero w 5 minucie, ale koncentracji starczyło A-klasowiczowi na kolejnych 20 minut. Wtedy to klasycznego hat-tricka zaliczył Rochatka, podwyższając wynik spotkania na 4:0.
Po przerwie wciąż trwał festiwal strzelecki, ale tylko za sprawą świebodziczan. Klasyczny hat-trick zaliczył tym razem wprowadzony po przerwie Karczmarz, który trafiał do bramki bronionej przez Czarnotę w 55, 58 oraz 78 minucie. Jakby tego było mało w 90 minucie Skalnika dobił Borgoń, zdobywając bramkę z rzutu karnego.
Victoria Świebodzice - Skalnik Czarny Bór 8:0 (4:0)
Skalnik: Wyszowski - Masiel, Mackiewicz, Frankiewicz, Ptasiński, Lasek, Lepucki, P.Jędrzejczyk, Kiełbasa, Pyrdoł, Kois oraz Czarnota, Pudełko, Szkoła
Victoria: Osóbka, Bałut, Prusiński, Błaszczak, Grzesiak, Satyła P., Konefał, Borgoń, Dela, Borkowski, Rochatka oraz Wiśniowski, Zalewski, Gzara, Oleksyn, Pluta, Rogoziński, Dolecki, Karczmarz