Wczoraj w Mieroszowie przy ul. Powstańców, ranna łania została uwięziona w korycie rzeki. Na miejscu pojawili się ochotnicy z OSP Mieroszów oraz lekarz weterynarii.
- Zwierzę, po wyciągnięciu z koryta rzeki, trafiło do Zoo Farmy w Łącznej, gdzie po zabiegu szycia ścięgna będzie dochodziło do pełni zdrowia - informują strażacy.
Łania została prawdopodobnie pogryziona przez wilka i z tego powodu zagubiona wskoczyła do potoku w Mieroszowie. Problemem było znalezienie weterynarza, który podjąłby się uśpienia zwierzęcia celem opatrzenia rany i przetransportowania w bezpieczne miejsce. Doktor Tomasz Grabiński z Wrocławia, na co dzień współpracuje z ZOO Farmą z Łącznej i podjął się ratowania zwierzęcia. Po uśpieniu, dzięki pomocy sprzętowej Marka Poręby i zaangażowaniu strażaków, udało się wydobyć łanię i przetransportować do ZOO.