Wspaniała impreza – rozpoczęcie sezonu morsowego nad zalewem w Starych Bogaczowicach.
Aura nie była łaskawa, ale przynajmniej Rodryg sprawił, że przez chwilę nie wiało. Święto Niepodległości spędzone w rodzinnym gronie = konkretny zastrzyk energii. Fajna integracja i naturalne metody obrony przed wirusami. Spokojnie - na dzień dzisiejszy, takie zgromadzenia są legalne. Dużo zdrowia dla wszystkich i pamiętajcie - tylko spokój i humor może nas uratować!