Grupa uczniów pojechała do Mołdawii. Tam brali udział m.in. w kursach fotograficznych.
- Uczyliśmy się, jak zrobić dobre zdjęcia – mówi uczennica Aleksandra Herdach. – Robiliśmy zdjęcia różnymi technikami. Sama wizyta w Mołdawii spowodowała, że mam mieszane uczucia. Mieszkaliśmy na prowincji, gdzie widać dużo biedy, ale są tam również osoby bardzo bogate.
Urszula Drapała odniosła podobne wrażenia.
- Na początku dużą przeszkodą była bariera językowa. Trudno było porozumieć się po angielsku w Mołdawii, znacznie lepiej rozumieli język polski – mówi Urszula Drapała.
Druga grupa uczniów „Energetyka” wyruszyła do Niemiec, by tam zdobyć wiedzę i umiejętności związane z grafiką i tworzeniem broszur.
- W Berlinie poznaliśmy rynek pracy. Byliśmy w kilku firmach, dzięki czemu zdobyliśmy doświadczenie – uważa Daniel Wiśniewski. – Ten wyjazd dał nam naprawdę bardzo wiele.
Mateusz Broniek uważa tymczasem, że takie wyjazdy mogą w przyszłości zaowocować pracą w Niemczech i dobrym wynagrodzeniem.
- Bariera językowa była pewną trudnością, ale wyrozumiałość pracodawców spowodowała, że daliśmy sobie radę – mówi uczeń.
Zadowolenia z wyjazdów uczniów do innych krajów nie kryje dyrektor szkoły Roman Głód.
- Pisaliśmy wcześniej projekty, ale zawsze czegoś nam brakowało – mówi Roman Głód. – Teraz się wreszcie udało i jesteśmy z tego powodu bardzo zadowoleni, bo młodzież poznaje Europę, uczy się języków, nabiera doświadczenia zawodowego.