Działający przy parafii pw. Św. Aniołów Stróżów klub honorowych krwiodawców skupia około 20 członków, którzy regularnie, a więc co dwa miesiące oddają niemal pół litra krwi. To sporo, ale przecież wokół jest nas jest wiele osób, które również chętnie podzieliłyby się swoim bezcennym darem, ale z różnych przyczyn jeszcze tego nie uczyniły. Stąd kolejna piękna akcja klubowiczów skierowana tym razem do osób, które dopiero wchodzą w pełnoletność i jeszcze nie miały okazji odwiedzić Regionalnej Stacji Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Wałbrzychu.
- To do nich właśnie skierowany jest nasz projekt pod dość przewrotnym tytułem „Moje pierwsze pół litra”, ale szukając kolejnych krwiodawców zwracamy się z prośbą także do znanych wałbrzyszan, którzy zechcieliby wesprzeć nasz klub. Do tej pory swej twarzy „użyczyli” między innymi Arkadiusz Piech w Świdnicy, a w Wałbrzychu chociażby – Rafał Glapiński, koszykarz Górnika - poinformował ksiądz Paweł Pleśnierowicz, diecezjalny duszpasterz honorowych krwiodawców. Jak dodał, każdy będzie mile widziany, bo też cel jak wspomnieliśmy jest szczytny.
Warto dodać, iż oprócz propagowania idei honorowego krwiodawstwa oraz oddawania szpiku kostnego KP „Kropla nadziei” zajmuje się także działalnością charytatywną. Członkowie klubu organizują pomoc dla najbiedniejszych, a ponadto dzięki ich wysiłkom udało się ściągnąć relikwie bł. Zofii Czeskiej oraz św. Maksymiliana Marii Kolbe, który jest patronem krwiodawców.
Wszyscy chętni, którzy chcieliby dołączyć do klubu, aby w rezultacie podzielić się swoją krwią, proszeni są o kontakt z księdzem Pawłem lub Marcinem Wysoczańskim, prezesem klubu, pod numerem telefonu 733-687-220.