- Ważną sprawą było ponowne uruchomienia ronda koło Tesco - mówi prezydent Roman Szełemej. - Postępy prac są widoczne, współpraca z Budimexem jets konstruktywna. Niemal codziennie jestem obecny na budowie, choć codziennie pojawiają się nowe przeszkody. Koszmarem jest plac Grunwaldzki, ulice Chrobrego i Wysockiego.
Ze słów prezydenta wynika, że niektóre firmy nie były przygotowane na takie zmiany. Prace zespołów mają przygotować mieszkańców do tego, co będzie po oddaniu obwodnicy do użytku. Jeśli pogoda dopisze to budowa m się zakończyć w połowie przyszłego roku.
- Okres ten może się wydłużyć, jeśli zima będzie długa - kontynuuje prezydent. - Po zakończeniu pojawią się nowe kursy autobusów, nowy rozkład jazdy autobusów, nowe miejsca zieleni, wyzwanie związane z odprowadzaniem wód deszczowych. Będzie kwestia oświetlenia i kosztów utrzymania. Pojawiają się petycje z umiejscowionymi przystankami, ale nie tylko, bo również dotyczące innych kwestii.
Gmina zastanawia się nad nazwą obwodnicy. Wkrótce ma zostać ogłoszony konkurs na nazwę. Warto też wspomnieć o kończących się innych inwestycjach drogowych. Zakończono ulicę Długosza, kończą się remonty ulic Dunikowskiego, Hirszfelda i Nałkowskiej.
- To również ogromne inwestycje, które były realizowane na Piaskowej Górze i znacznie poprawią wizerunek tej części miasta - mówi prezydent. - 24 miliony złotych ze środków centralnych, które otrzymaliśmy, przeznaczymy na różne ważne inwestycje - część tych środków na budowę ośrodka socjoterapii i przeniesienie go z Poniatowa. Pozostałe środki na przebudowę na mieszkania socjalne i noclegownię na ulicy Beethovena. Budynek po straży pożarnej przy ulicy Przemysłowej przeznaczymy dla seniorów, a kilka milionów złotych na pierwszy etap przebudowy stadionu na Nowy Mieście.
Prezydent podkreślił również, że miasto będzie starać się o kolejne środki na przebudowę stadionu, którego odnowienie budzi wiele emocji wśród wałbrzyszan.
