Kobierzyce/Szczawno-Zdrój: Szczawno przegrało w Kobierzycach
Aktualizacja: 10:21
Autor: piasek
Po pierwszej pół godzinie potyczki przyjezdni mogli strzelić przynajmniej 2-3 gole. Skończyło się na trafieniu w 10 min Łukasza Bębeńca. A GKS zarówno swojemu brakarzowi, jak nieskuteczności gości zawdzięcza, że przegrywał różnicą tylko jednego gola. Po 30 min role się diametralnie odwróciły. To gospodarze zaczęli dyktować warunki gry i w 35 min po błędzie defensywy podopiecznych Wiesława Walczaka doprowadzili do wyrównania. W doliczonym już czasie gry pierwszej połowy, gdy piłkarze ze Szczawna myśleli chyba o przerwie, gospodarze wyprowadzili groźny atak, który zakończył się strzeleniem drugiej bramki.
To nie podcięło skrzydeł przybyszom z uzdrowiska, którzy w drugich 45 min byli równorzędnym przeciwnikiem dla Kobierzyc. Były nawet momenty, że Szczawno chwilami przeważało i jego piłkarze przynajmniej dwukrotnie zmarnowali doskonałe okazje do strzelenia wyrównującego gola. W 90 min rozpoczęło się nieszczęście gości. Najpierw za faul taktyczny czerwona kartkę ujrzał Mariusz Antas, a po chwili – to była już 93 min pojedynku – GKS przypieczętował zwycięstwo strzelając trzeciego gola
GKS Kobierzyce – MKS Szczawno-Zdrój 3:1 (2:1)
Bramka dla Szczawna: Bębeniec (10)
MKS: Ilski – Antas, Smoczyk, Kula, Pyda, Borkowski (59 Kochanowski), Truszczyński (75 Kiczuła), Niemczyk, Horyk (84 K. Drąg), Bębeniec, Kubowicz (70 Stanuszek).