,,Święto Zdroju” zostało zorganizowane po raz pierwszy. Częstowano wodą mineralną ,,Charlotta”, ,,Mieszko”, ,,Dąbrówka” oraz zdrojowym żurem. Instruowano, jak chodzić z kijami (nordic walking) oraz bezpłatnie mierzono ciśnienie. I mimo że świętowaniu towarzyszyły momentami strugi deszczu, nie przeszkadzało to uczestnikom wysłuchać koncertu Strażackiej Orkiestry Dętej z Międzylesia oraz bawić się przy muzyce ,,Klubu Johna Lennona”.
- Jestem tu na kuracji po zabiegu bajpasowym – opowiada Edward Wojciechowski z Wrocławia. - Bardzo podoba mi się Jedlina i pomysł zorganizowani dzisiejszej imprezy. Specjalnie z tego względu przyjechała dziś do mnie rodzina. Bawiliśmy się wspólnie i było fantastycznie – dodaje.
Dla mieszkańców ,,Święto Zdroju” stanowiło kolejna okazję do przyjemnego spędzenia popołudnia i wieczoru, a także do zwiedzenia niedawno wyremontowanej ,,Teresy” - Sanatorium Kardiologicznego, bowiem, z okazji święta, zorganizowano Dzień Otwartych Drzwi. - Pamiętam ,,Teresę” z dawnych czasów – opowiada jedna z mieszkanek. – Ale to, co widziałam teraz, jest nie do porównania. Wszystko nowoczesne i na wysokim poziomie – dodaje.
- Rehabilitujemy tu osoby po zabiegach kardiologicznych – tłumaczyła Beata Grzesiak, pielęgniarka, oprowadzająca po ,,Teresie”. – Mamy tu m.in. salę intensywnego dozoru, salę gimnastyczną, czy wysiłkową. Można u nas także prywatnie wykupić swój pobyt czy serię zbiegów, np. masaże.
,,Święto Zdroju” wpisuje się w cykl comiesięcznych imprez organizowanych przez miasto Jedlina-Zdrój. - W ubiegłym miesiącu były występy teatrów ulicznych, a już na sierpień zapraszamy na Dolnośląski Festiwal Zupy – zachęcał Leszek Orpel, burmistrz miasta.
Organizatorem ,,Święta Zdroju” było Uzdrowisko Szczawno-Jedlina oraz Centrum Kultury w Jedlinie Zdroju.