- Niestety mimo naszych apeli premier Morawiecki nie przedstawił rozwiązań, które wspomogłoby polskie rodziny.
Dlatego nie zamierzamy czekać i już teraz dajemy PiS-owi gotowe rozwiązanie. Nie czekamy na bezradny i bezdecyzyjny rząd. Nasz projekt zmienia definicję odbiorcy indywidualnego określając go tak, że niezależnie od tego czy mieszka w domu jednorodzinnym, czy w bloku, czy sam rozlicza się z gazownią czy reprezentuje go wspólnota mieszkaniowa, każdy z mieszkańców będzie miał tą samą taryfę chronioną przez URE. Od kilku dni z całej Polski otrzymujemy informacje od Polaków, którym przyszło płacić nowe rachunki o 100 / 200 procent wyższe - kontynuuje Wielichowska.
Do biura poselskiego z powiatów, gmin subregionu wałbrzyskiego, Dolnego Śląska napływają e:maile o drastycznych podwyżkach gazu od mieszkańców mieszkań komunalnych, spółdzielczych, TBS-ów. Takie podwyżki to katastrofa dla budżetów rodzinnych milionów Polaków. Wiedzą o tym mieszkańcy osiedla 204 w Krosnowicach, gdzie podwyżki sięgają 200 procent. Wie o tym pani Olimpia z Lądka Zdroju, która mieszka w budynku komunalnym i czeka ją podwyżka ponad 100 procent , pan Paweł z Pomorza, panie Ewa z Piotrkowa, która mieszka w budynku TBS. Wie o tym pani Wanda z Lewina Kłodzkiego, która napisała w imieniu swoim i innych lokatorów wspólnoty mieszkaniowej - tam podwyżka jest odnotowana na poziomie ponad 100 procent.
- Dla wielu osób oznacza to, że ponad połowę ich pensji czy emerytury pożre opłata za gaz. Premier Morawiecki powinien wyjść i powiedzieć tym rodzinom, dlaczego skazuje ludzi na wegetację. Dlaczego oszukał Polaków obiecując tarczę antyinflacyjną - mówi posłanka.
PO przygotowuje także projekt ustawy interwencyjnej dotyczącej kosztów energii i gazu dla przedsiębiorców i obiektów użyteczności publicznej (szpitale, żłobki i przedszkola, domy pomocy społecznej itp.). Tam podwyżki sięgają 200, 500, a nawet 600 procent, np. świdnicki szpital Latawiec zapłaci za gaz ponad 500% więcej niż dotychczas. Sześciokrotną podwyżkę opłat mają także inne jednostki podległe starostwu powiatowemu w Świdnicy. Jednostki starostwa powiatowego w Kłodzku zapłacą za gaz o 300% więcej. Szpital w Kłodzku o 177% - na nowy rachunek czeka. Muzeum w Kłodzku czy Ośrodek Pomocy Społecznej w Kłodzku - 200 % więcej. W Starostwie Powiatowym w Ząbkowicach 6 jednostek, m.in. w Domach Pomocy Społecznej, Domu Wczasów Dziecięcych i samym starostwie wzrost opłat za gaz sięga 730 %! To wzrost z 400 tys. do prawie 3 milionów!