Zieloni radzą sobie w tym sezonie rewelacyjnie i mimo że są beniaminkiem to zaliczają się do ligowej czołówki. Goście wyszli na prowadzenie w 35. minucie po golu Piotra Nowowiejskiego. Taki wynik utrzymał się do końca pierwszej połowy, a zaraz po rozpoczęciu drugiej części do siatki Zagłębia trafił Filip Olszówka. Miejscowi jednak nie załamali rąk i dążyli do zdobycia gola kontaktowego i ta sztuka udała im się w 56. minucie, kiedy na listę strzelców wpisał się Jakub Fijałkowski. Zieloni otrząsnęli się z letargu i za sprawą Kamila Hądzlika wyszli na prowadzenie 1-3. Zagłębie do końca meczu walczyło o zmianę niekorzystnego wyniku, ale dopiero w doliczonym czasie gry ponownie Fijałkowski uradował kibiców, ale na doprowadzenie do remisu zabrakło już czasu.
Zagłębie Wałbrzych - Zieloni Mokrzeszów 2-3 (0-1)
Zagłębie: Fonfara - Broniek, Fijałkowski, Górecki (70' Michalak), Janiszewski, Kostko, Krut (46' Sabiniarz), Mlostek, Prusinowski (60' Smoczyk), Śmieszek (34' Rałek), Wojciechowski.