Do zdarzenia doszło 22.07.2017 roku około godziny 23:30 w Wałbrzychu. Sprawca ubrany w bluzę z założonym kapturem na głowie wszedł na stację paliw znajdującą się przy ul. Wieniawskiego. Przedmiotem przypominającym broń palną sterroryzował obsługę i zażądał wydania pieniędzy z kasy. Jego łupem padło ponad 900 złotych.
Funkcjonariusze z wałbrzyskiej jedynki zaalarmowani natychmiast udali się na miejsce zdarzenia. Penetrując teren zauważyli osobę, której wygląd odpowiadał rysopisowi sprawcy podanemu przez pracowników stacji. Mężczyzna na widok radiowozu rzucił się do ucieczki, odrzucając trzymany w ręku przedmiot. Mundurowi widząc uciekiniera, po krótkim pościgu zatrzymali go. Wyrzucony przez niego przedmiot był plastikową atrapą broni. Sprawcą napadu okazał się nietrzeźwy 20-letni mieszkaniec Wałbrzycha. Policjanci znaleźli w jego bluzie także skradzioną gotówkę.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Decyzją sądu najbliższy miesiąc spędzi w areszcie. Za popełniane przestępstwo grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.