Zdaniem przedstawicieli lewicy, kondycja finansowa spółek miejskich pozostawia wiele do życzenia.
- Chcemy, żeby prezydent poinformował wszystkich, jak wygląda rzeczywistość – mówi Szymon Heretyk. – Mamy informacje, że ta kondycja finansowa jest zła, a prezydent Szełemej zapowiadał wielokrotnie, że będą nimi kierować specjaliści i sytuacja spółek systematycznie będzie się poprawiać.
Radny miejski Mirosław Lubiński przestrzega, by funkcjonujące w mieście spółki nie podzieliły losu Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, które znajduje się teraz w stanie upadłości.
- Zapewniano nas, że w MPK jest wszystko w porządku, a nagle okazało się, że sytuacja spółki jest tragiczna – mówi Lubiński. – Chcemy udostępnienia sprawozdania finansowego za rok 2012 i powinniśmy zacząć od MZUK-u. Trzeba przeanalizować sytuację w tej spółce miejskiej.
Zdaniem Mirosława Lubińskiego, MZUK nie powinien być traktowany w sposób preferencyjny, a jego działalność powinna się co najmniej bilansować. A tak prawdopodobnie, zdaniem Lubińskiego, nie jest.
- MZUK zajmował się jeszcze do niedawna komunikacją miejską, zielenią miejską i utrzymaniem cmentarzy. Teraz sytuacja uległa zmianie, bo komunikacja miejską zajmuje się kto inny i zielenią miejską również. Czy środki uzyskiwane z utrzymania cmentarzy wystarczają na generowanie dochodów? Spółka ma się utrzymywać z dochodów własnych. Nie wróżę dlatego jej najlepiej.