Pierwsza połowa miała bardzo wyrównany przebieg, oławianie stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji, jednak zawodziła skuteczność, albo dobrze funkcjonowała nasza defensywa. W 37 min. nieporozumienie piłkarzy MKS-u wykorzystał Duś, który przejął bezpańską piłkę, wpadł w pole karne i mierzonym strzałem pokonał stojącego między słupkami rywali Mordala. Cztery minuty później po raz pierwszy w tym spotkaniu skapitulował Jaroszewski pokonany przez Lipińskiego. Z początkiem drugiej części gry do głosu zaczęli dochodzić II-ligowcy, jednak nie mogli postawić przysłowiowej kropki nad „i”. Co nie udało się wałbrzyszanom wyszło naszym rywalom. W 58 min. futbolówkę w środkowej strefie boiska przejął Staroń, popędził w stronę naszej bramki i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Mimo ataków Górnika, rezultat nie uległ zmianie, MKS Oława wygrał 2:1.
MKS Oława – Górnik Wałbrzych 2:1 (1:1)
Górnik: Jaroszewski, D. Michalak, Szczur, Jaskulski, Zawadzki, G. Michalak, Mileczarek, Fojna, Szczepaniak, Duś, Zinke oraz Jarosiński, Radziemski, Matuszak, Kubowicz, Polak