Mecz Gwarka z Cukrownikiem był jednym z najciekawiej zapowiadających się w tej serii spotkań. Od początku obie ekipy miały sporo zastrzeżeń do sędziów prowadzących ten mecz.
- Sędziowie popełniali sporo błędów i mylili się w obie strony – mówi Paweł Orfin, prezes Gwarka Wałbrzych.
W 80. minucie meczu przy stanie 1-2 dla Cukrownika, goście zdobyli gola, ale arbiter prowadzący te zawody gola nie uznał.
- Napomniałem gracza gości żółtą kartką za podważanie mojej decyzji, a następnie, kiedy mnie odepchnął, ukarałem go czerwoną kartką – mówi arbiter Łukasz Kędra.
Sędzia skonsultował się z bocznymi arbitrami i podjął decyzję o przerwaniu meczu, bowiem jak tłumaczył, obawiał się o zdrowie swoje jak i swoich współpracowników na liniach.
Tak więc mecz prawdopodobnie zostanie zweryfikowany jako walkower 3-0 dla Gwarka.