Szykują się spore zmiany w kwestii gospodarowania odpadami w mieście. Gmina zamierza wprowadzić radykalne kroki w tym zakresie.
- Chcemy zorganizować własne zagospodarowanie odpadów. Strzałem w dziesiątkę była budowa instalacji przetwarzania odpadów. Mimo wzrostu cen, energii elektrycznej, kosztów pracy i innych składników, nie ma w naszym mieście konieczności podnoszenia cen za odpady, a w wielu innych miastach takie podwyżki są wprowadzane - mówi prezydent Roman Szełemej. - MZUK sprawnie zajmuje się tym tematem i prowadzimy od wielu lat kampanię ograniczenia odpadów. Jesteśmy jednym z niewielu miast w Polsce, gdzie spada liczba odpadów produkowanych przez mieszkańców. Zwłaszcza dotyczy to opakowań plastikowych i nasza kolejna kampania, by nie kupować artykułów w plastiku, ma sens i przynosi wymierne korzyści i efekty.
Zdaniem prezydenta Romana Szełemeja, w najbliższym czasie odbiór odpadów ma zostać jeszcze zoptymalizowany, a ma stać się tak bowiem miasto zamierza przejąć gospodarkę odpadami od firmy zewnętrznej i wziąć ten ciężar na własne barki.
- Firma Alba dobrze wykonuje swoje obowiązki, ale uważamy, że możemy to robić lepiej może nawet za niższe koszty. Razem z MZUK-iem podjęliśmy decyzję, że od jesieni rozpoczniemy odbiór odpadów własnymi siłami i to będzie realizowane na pewno. Chodzi o to, by miasto było lepiej utrzymane i być może za niższe koszty - tłumaczy prezydent.