"Tacy sami ludzie jesteśmy jak ci w PO czy SLD, niczym się nie różnimy i każdy jest pazerny, każdy by coś chciał, tylko różnimy się szefami" - słyszymy na nagraniu rozmowy dwóch dolnośląskich działaczy PiS opublikowanym przez telewizję Dami. Nagranie zawiera zapis rozmowy Bartłomieja Grzegorczyka i Janusza Czyża z Radosławem Łosińskim. Pada tam wiele niecenzuralnych słów i wynika z niej, że w wałbrzyskim PiS-ie widać wyraźny podział i zupełnie inne koncepcje na prowadzenie polityki regionalnej.
W materiale TV Dami wypowiada się działacz partyjny PiS-u Radosław Łosiński, który wraz z grupą innych działaczy zwrócił się z petycją do Jarosława Kaczyńskiego w sprawie zarządzania wałbrzyskimi i regionalnymi strukturami partii. Po tym jak Anna Zalewska została europosłanką, przez jakiś czas nadzór nad funkcjonowaniem tych struktur sprawował poseł Michał Dworczyk, ale obecnie zaangażował się on w politykę krajową i niejako na swojego przedstawiciela wyznaczył byłego wicewojewodę Kamila Zielińskiego. Podobno lokalna telewizja upubliczniła tylko część zapisu rozmowy, ale są też inne romzowy. Dziś najważniejsi politycy Prawa i Sprawiedliwości mają podjąć decyzje, jak rozstrzygnąć spór wewnątrzpartyjny i uciszyć burzę medialną.