Ekipa z Częstochowy przebywa w naszym mieście na obozie przygotowawczym. Raków wystąpił w składzie z dwoma zawodnikami, którzy jeszcze do niedawna bronili barw Górnika. Mowa o Rafale Figlu oraz o Dominiku Bronisławskim, który jest testowany przez sztab szkoleniowy z Częstochowy.
Sam mecz nie był porywającym widowiskiem, sporo było niecelnych zagrań, chaosu. Mecz toczył się głównie w środkowej strefie, a sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Goście mieli znakomitą szansę, lecz gracz Rakowa przegrał pojedynek sam na sam z Jarosińskim. Właściwie była to jedyna okazja, po której mógł paść gol. Z naszej strony trudno odnotować jakąkolwiek bramkową okazję. W drugiej odsłonie trener Rakowa wymienił całą jedenastkę piłkarzy. W 55. minucie wreszcie zaatakował Górnik i od razu zrobił to skutecznie, bowiem na listę strzelców wpisał się Orłowski. Ten sam gracz mógł podwyższyć na 2-0, lecz tym razem przegrał pojedynek z bramkarzem gości. Kilka chwil później Raków wyrównał, a gola zdobył jeden z testowanych graczy. Ten sam piłkarz zdobył również drugiego gola dla przyjezdnych w 71. minucie meczu i tym samym ustalił wynik konfrontacji.
Górnik Wałbrzych – Raków Częstochowa 1:2 (0:0)
Górnik: Jarosiński - Dariusz Michalak, Orzech, Grzegorz Michalak, Krzymiński - Rytko, Sawicki, Radziemski, Śmiałowski, Oświęcimka - Orłowski oraz Błaszczyk, Surmaj, zawodnik testowany, Gawlik, Misiak, Sobiesierski.