Było sporo szumu wokół tej sprawy, a emocje górowały nad merytoryczną debatą. Wniosek Stowarzyszenia Aktywności Lokalnej „Obywatel” wpłynął do Rady Miasta i został skierowany do Komisji Bezpieczeństwa, Statutowo - Regulaminowa i Etyki.
Na poniedziałkowej sesji Rady Miasta przewodniczący komisji, Stefanos Ewangielu wypowiedział się pozytywnie o wniosku Zibrowa, a Rada jednogłośnie go przyjęła. Teraz ma trafić do wszystkich komisji równocześnie, aby możliwe było stworzenie gotowego projektu zmiany w statucie i przedstawienie go Radzie Miasta do przegłosowania.
Poniżej prezentujemy wniosek Stowarzyszenia oraz oświadczenie Andrzeja Zibrowa .
Oświadczenie w sprawie obywatelskiego wniosku o zmianę statutu miasta
Stowarzyszenie Aktywności Lokalnej „OBYWATEL”, którego mam zaszczyt być prezesem, złożyło do Rady Miasta wniosek o zmianę statutu miasta w § 20 ust. 2. Chcemy, aby zmiana nadała reprezentatywnej grupie mieszkańców prawo do inicjatywy uchwałodawczej, której obywatele Wałbrzycha jak dotychczas nie posiadają.
Obywatelska inicjatywa uchwałodawcza jest ważnym elementem lokalnej demokracji bezpośredniej szeroko stosowanym w Polsce. Nie widzimy powodów dla których wałbrzyszanie mieliby być takiej inicjatywy pozbawieni. Jednocześnie zauważamy, że skutki wprowadzenia takiego rozwiązania byłby wyłącznie pozytywne i wpłynęłyby na umacnianie postaw obywatelskich w naszym mieście.
Zwracamy także uwagę, iż „Raport z monitoringu realizacji zasady partycypacji społecznej w Wałbrzychu” stworzony w ramach programu „Przejrzysta Polska” wytyka, iż w naszym mieście nie funkcjonuje inicjatywa obywatelska.
Pragniemy także odnieść się do wypowiedzi przedstawicieli Urzędu Miasta, którzy zabierając głos w sprawie naszego wniosku niejednokrotnie mijali się z prawdą próbując w sposób niedopuszczalny wprowadzić w błąd media i wałbrzyszan, jakoby obywatelska inicjatywa uchwałodawcza w Wałbrzychu istniała wskazując na § 20 ust. 3, który mówi jednak zaledwie o możliwości składania wniosków do rady przez mieszkańców miasta.
Wnioski te jednak mogą pozostać bez rozpatrzenia i nie mają statusu projektu uchwały, który bezwzględnie przez radę musi zostać rozpatrzony. Co więcej ust. 3 mówi o stworzeniu projektu uchwały na podstawie wniosku a nie o rozpatrywaniu projektu wniesionego przez obywateli.
Bezwzględnie stwierdzić należy, że obywatele Wałbrzycha inicjatywy uchwałodawczej nie mają, a dowodem na to jest chociażby sposób procedowania jedynego obywatelskiego wniosku w ciągu ostatnich 20 lat: wniosku w sprawie wałbrzyskich olimpijczyków wniesionego przez nasze stowarzyszenie. Wypowiedzi przedstawicieli Urzędu Miejskiego w sprawie statutu miasta są nie na miejscu, gdyż odnoszą się do zakresu kompetencji należącego do Rady Miasta a nie Zarządu Miasta.
Bardzo liczymy, iż na dzisiejszej sesji radni przyjmą odpowiednie zmiany w statucie miasta modyfikujące § 20 ust. 2 statutu oraz usuwające § 20 ust. 3 jako bezprzedmiotowy, a jedynym właściwym punktem dyskusji powinna być liczba podpisów niezbędnych do wniesienia obywatelskiego wniosku uchwały. Sama konieczność przyznania inicjatywy uchwałodawczej mieszkańcom wydaje nam się oczywista.
Dziś w Wałbrzychu wygrała demokracja
Z radością witamy dzisiejszą decyzję Rady Miasta, która uznała wniosek zmierzający do przyznania mieszkańcom Wałbrzycha prawa do inicjatywy uchwałodawczej za zasadny. Wniosek złożony został przez Stowarzyszenie Aktywności Lokalnej „OBYWATEL”, którego mam zaszczyt być Prezesem.
Rada Miasta jednogłośnie zdecydowała, że stworzony zostanie odpowiedni projekt uchwały zmieniającej statut miasta. Dzisiejsza decyzja to niewątpliwie krok w kierunku aktywizacji obywateli umożliwiający oddolne zmienianie oblicza Wałbrzycha. To sukces przede wszystkim wałbrzyszan wspierających nasz wniosek, ale także naszego stowarzyszenia, które po raz kolejny udowodniło, że potrafi działać skutecznie. Nasza inicjatywa ma na celu danie realnej władzy w ręce mieszkańców.
Dzięki obywatelskiej inicjatywie uchwałodawczej będziemy mogli podejmować tematy najistotniejsze z punktu widzenia obywateli. To także narzędzie, które może przypomnieć miejskim urzędnikom, a czasem i samym radnym, o tym dla kogo pracują. Podkreślić należy, iż dzisiejsza decyzja Rady Miasta podjęta została mimo wcześniej prezentowanego negatywnego stanowiska rzecznika Urzędu Miejskiego, pani Ewy Frąckowiak, która, jak rozumiem, jest głosem Prezydenta Piotra Kruczkowskiego.
Samo zajmowanie stanowiska przez urzędników w kwestiach znajdujących się w obszarze kompetencji Rady Miasta uważamy za wyjątkowo niewłaściwe. Widocznie obecny Prezydent obawia się aktywności obywateli. Na szczęście radni są innego zdania za co im jeszcze raz dziękuję.
Andrzej Zibrow
Prezes Stowarzyszenia Aktywności Lokalnej „OBYWATEL”