Miał cieszyć amatorów sportów ekstremalnych – może stanowić zagrożenie dla zdrowia młodzieży.
W sprawie złego stanu technicznego rowerowego toru pumptrack przy ulicy Hożej w Mieroszowie do władz miasta zwrócił się Sebastian Pacyna, miejscowy radny.
- Mając na uwadze bezpieczeństwo użytkowników, w tym przede wszystkim dzieci, oraz względy wizerunkowe gminy Mieroszów, proszę o podjęcie działań mających na celu doprowadzenie toru typu pumptrack przy ul. Hożej do stanu użyteczności niezagrażającemu bezpieczeństwu. Tor w chwili obecnej znajduje się w bardzo złym stanie technicznym. Coraz większe odstępy pomiędzy jego poszczególnymi modułami mogą doprowadzić do wypadku i stanowią zagrożenie przede wszystkim dla najmłodszych użytkowników – opisuje przedstawiciel mieszkańców.
Jak dodał, z żalem i niepokojem obserwuje stale pogarszający się stan techniczny toru.
- W chwili obecnej wymaga on podjęcia natychmiastowych działań naprawczych nieuwzględniających konsultacji z dostawcą toru. Na jego obecny zły stan duży wpływ miało przeniesienie go z miejsca docelowego, tj. z Bike Areny Parkowa Góra, która jest optymalnym miejscem jego lokalizacji. Proszę o rozważenie przywrócenia go do miejsca docelowego, jeżeli jego stan techniczny pozwali na przeniesienie – zaapelował.
W odpowiedzi Andrzej Lipiński, burmistrz Mieroszowa, poinformował, że gmina w miarę dostępnych środków finansowych prowadzi na bieżąco konserwację wspomnianego toru.
- Ostatnie prace konserwacyjne prowadzone były w miesiącu sierpniu bieżącego roku. Gmina Mieroszów rozważy przeniesienie toru w inne miejsce zgodne z oczekiwaniami użytkowników – dodał włodarz miasta.