Dwie dziewiętnastolatki wpadły z kradzionymi telefonami. Problem w tym, że dziewczęta aparaty kupiły...
A kupno przedmiotu kradzionego to paserstwo. Dziewiętnastolatki wpadły dzień po dniu – we wtorek i w środę. Najpierw przy ul. Niepodległości funkcjonariusze wydziału kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu zatrzymali dziewiętnastoletnią kobietę, który nabyła i użytkowała telefon komórkowy pochodzący z przestępstwa. Po wykonaniu czynności procesowych kobietę zwolniono. Następnego dnia podobna sytuacja miała miejsce przy ul. Łącznej, tu też zatrzymano dziewiętnastolatkę i po czynnościach zwolniono. Teoretycznie młodym kobietom grozi do pięciu lat więzienia.