- Tradycyjnie Rada Wspólnoty Samorządowej Biały Kamień Konradów i ja jako Radny Miasta Wałbrzycha od 22 lat organizujemy bezpieczne ferie. W tym roku były to ferie pod hasłem "Zapoznaj się z koleżanką i z kolegą". Dla dzieci był animator, były wyjścia do kina, na konie do Dworzyska, do KFC, na basen i saunę do Aqua-Zdroju, panie z Sanepidu i Krwiodawstwa opowiadały jak ważna jest krew, były zajęcia muzyczne, plastyczne, sportowe, była biblioteka, a o niebezpieczeństwach opowiadali dzieciom funkcjonariusze Straży Miejskiej. W pierwszym tygodniu ferii zajęcia odbywały się od poniedziałku do piątku od godziny 10.00 do 14.00, a w drugim tygodniu od 11.00 do 15.00. Każdego dnia dzieci miały jakieś atrakcyjne wycieczki. Dziećmi opiekowały się też mamy, bo bez ich pomocy byłoby trudno. Chciałbym podziękować wszystkim osobom, które przyczyniły się do tego, że ferie były bogate: pani Agnieszce Kołacz-Leszczyńskiej, panu Januszowi Woźnickiemu, panu Krzysztofowi Kalinowskiemu, KFC, Aqua-Zdrojowi, Dworzysku. Lista jest długa. A dzisiaj mieliśmy wyjątkowych gości. Odwiedziła nas pani Sylwia Bielawska - Wiceprezydent Wałbrzycha - powiedział Ryszard Nowak, Przewodniczący RWS Biały Kamień, Konradów.
Oprócz Ryszarda Nowaka - Radnego Rady Miasta Wałbrzycha, Przewodniczącego Rady Wspólnoty samorządowej Biały Kamień, Konradów, w spotkaniu uczestniczyli również: Sylwia Bielawska - Wiceprezydent Miasta Wałbrzycha, Janusz Woźnicki i Krzysztof Kalinowski, bez których wsparcia ferie nie byłyby takie udane, a także osoby zaangażowane w organizację zajęć i oczywiście korzystające z przygotowanych w ramach ferii atrakcji dzieci.
- Jeździliśmy na koniach, byliśmy dwa razy w kinie, na basenie, a tu się bawiliśmy, graliśmy w piłkarzyki i w ping-ponga, rysowaliśmy. Podobały mi się te zajęcia - powiedziała jedna z uczestniczek zajęć.
Podczas spotkania dzieci otrzymały medale, puchary i nagrody za osiągnięcia sportowe, nagrody za udział w konkursie plastycznym, drobne upominki od sponsorów i słodycze. Warto zaznaczyć, że wszystkie zajęcia dla dzieci były nieodpłatne. Skorzystało z nich 25 dzieci, zapisanych przez wałbrzyski oddział Towarzystwa Przyjaciół Dzieci.
- Pomagałyśmy przy dzieciach, ponieważ żeby taką gromadkę dzieci ogarnąć, trzeba włożyć sporo wysiłku. Razem z dziećmi uczestniczyłyśmy w konkursach, grałyśmy z nimi w gry, pomagałyśmy na basenie i podczas wyjść. Głównie chodziło o bezpieczeństwo dzieci - nie tylko naszych, które uczestniczyły w zajęciach, ale wszystkich. Chciałyśmy, żeby dzieci były dopilnowane, żeby pani opiekująca się nimi miała spokojniejszą głowę, żeby nie była sama - mówiła pani Agnieszka i pani Monika - mamy dzieci biorących udział w zajęciach.