Pierwsze dni związane z pobytem w przedszkolu, które dla niektórych dzieci jest nowym miejscem, wywojuje rozmaite emocje. Są pociechy, które stęsknione wracają po wakacjach do miejsca, w którym rozpoczęły nowy etap edukacji. - Takie dzieci mają już tutaj swoich dobrych przyjaciół i proszę mi uwierzyć, że z chęcią do nas wracają - mówi Cecylia Pałka, dyrektor przedszkola nr 7 w Wałbrzychu.
Dla tych dzieci, które po raz pierwszy stawiają kroki w przedszkolu, pierwsze dni bywają niekiedy trudne. - Zdarzają się przypadki, kiedy maluchy przychodzą płaczące, bo boją się chwilowego rozstania z opiekunem - tłumaczy pani Cecylia. - Takie dzieci otaczamy specjalną opieką - dodaje.
Najlepszym przykładem jest podwórko, gdzie możemy zaobserwować rozmaite zachowania najmłodszych. - Gdy jedno z dzieci płacze, pozostałe do niego podchodzą, starają się pomóc - mówi pani Iwona Ziółko, jedna z doświadczonych przedszkolanek. - Jedne chętnie się bawią, inne myślą o jak najszybszym powrocie do domu, przynajmniej w tych pierwszych dniach – dodaje z uśmiechem.
Większych problemów z adaptacją jednak nie ma. - Dzieci generalnie szybko zawierają znajomości i przyzwyczajają się do nowych warunków - oznajmia pani Cecylia.
Przypominamy, że do przedszkola można się zapisywać w miesiącach wiosennych, a o przyjęciu dzieci decyduje kolejność zgłoszeń.
