Roman Ludwiczuk nie wróci do pracy w wałbrzyskim magistracie, w którym był zatrudniony w charakterze zastępcy prezydenta. Z ratusza odszedł w 2005 roku po tym, jak został wybrany senatorem. Do wczoraj przebywał na bezpłatnym urlopie, którego sześć lat temu udzielił mu prezydent Piotr Kruczkowski.
Po opuszczeniu ratusza Roman Ludwiczuk powiedział, że jego ostateczne rozstanie z urzędem miejskim nastąpi 31 marca 2012 roku. Wtedy upłynie trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Do końca grudnia Roman Ludwiczuk nie będzie świadczyć pracy, pozostając na urlopie.
Urząd Miasta nie komentuje rozwiązania umowy o pracę z Romanem Ludwiczukiem. Rzecznik Prezydenta Anna Żabska poinformowała nas, że jest to sprawa pomiędzy pracodawcą i pracownikiem, oraz, że żadne komentarze, oświadczenia i szczegółowe informacje nie będą udzielane.