Zgłoszenie o zaginięciu zostało przyjęte przez policję wczoraj w godzinach popołudniowych. Z relacji rodziny wynikało, że 66-latek wyszedł z domu i do niego nie powrócił. Akcja poszukiwawcza prowadzona wczoraj do późnych godzin nocnych nie przyniosła spodziewanych efektów i dlatego kontynuowana była dziś od godzin porannych. W działaniach uczestniczyły policja, jednostki zawodowej i ochotniczej straży pożarnej, GOPR. Przeszukiwane były głównie tereny wokół Boguszowa-Gorc, Jabłowa i Strugi. Niestety, dziś około 14.00 znaleziono zwłoki mężczyzny. Dopiero jednak sekcja zwłok wykaże, co było przyczyną jego śmierci.
Zaginiony 66-latek cierpiał na demencję starczą, miewał ataki epilepsji i przyjmował leki. Wcześniej zdarzało mu się wychodzić w kierunku Lubomina i Strugi.