W poprzedni poniedziałek po południu wałbrzyscy policjanci przyjęli zgłoszenie dotyczące oszustwa metodą „na policjanta”. Pokrzywdzona 85-latka w wyniku tego przestępczego procederu straciła 27 tysięcy złotych. Sprawą natychmiast zajęli się wałbrzyscy kryminalni. Z ich ustaleń wynikało, że tym razem mieszkanka Wałbrzycha uwierzyła oszustowi, który podając się za policjanta, przekonał kobietę, że jej córka potrąciła na terenie innego kraju Europy osobę i natychmiast potrzebne są pieniądze, by wyszła za kaucją z aresztu. Kobieta zgodnie z poleceniami oszusta przekazała 27 tysięcy złotych, które posiadała w domu, rzekomemu policjantowi, a dopiero po rozmowie z sąsiadką zorientowała się, że została oszukana.
Policjanci natychmiast podjęli czynności w celu ustalenia i zatrzymania sprawcy. W wyniku intensywnej pracy operacyjnej już po dwóch dniach w ich ręce wpadł nieposiadający stałego miejsca zamieszkania 19-latek odpowiedzialny za dokonanie oszustwa. Sprawca został zatrzymany przez funkcjonariuszy o poranku na przystanku na terenie Zabrza.
Podejrzewany o oszustwa mężczyzna został jeszcze tego samego dnia przewieziony do wałbrzyskiej komendy, a w czwartek do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut dokonania oszustwa metodą "na policjanta". Decyzją sądu 19-latek trafił na dwa miesiące do Aresztu Śledczego w Dzierżoniowie. Sprawa ma charakter rozwojowy, ponieważ policjanci w dalszym ciągu sprawdzają czy inne osoby nie zostały poszkodowane przez mężczyznę. Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.