Funkcjonariusze drugiego komisariatu 9 grudnia około godziny 19:30 na ul. Niepodległości w Wałbrzychu zauważyli jadącą samochodem osobowym kobietę. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić stan trzeźwości kierującej. Badanie wykazało u 43-letniej wałbrzyszanki 1,29 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali kierującej prawo jazdy i oczekiwali, aż na miejsce kontroli przyjedzie osoba, która zabezpieczy pojazd.
Po kilkudziesięciu minutach innym samochodem przyjechał znajomy wałbrzyszanki. To jemu policjanci mieli przekazać samochód. Funkcjonariusz sprawdzili jednak wcześniej także jego stan trzeźwości. Okazało się, że 31-letni wałbrzyszanin również kierował samochodem osobowym pod wpływem alkoholu. U mężczyzny badanie wykazało 0,54 promila tej substancji w organizmie. I tym razem policjanci zobligowani byli do odebrania mieszkańcowi naszego miasta prawa jazdy.
To jednak nie koniec konsekwencji kierowania samochodami pod wpływem alkoholu. Przypominamy, że każdy kierujący zatrzymany pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości musi się liczyć z karą pozbawienia wolności do lat 2, nawet dożywotnim zakazem kierowania pojazdami oraz wysoką grzywną.