To jedna z myśli Marleny Dietrich (1901-1992), która wpisała się w historię kina, nie przesadzę również jak napiszę, że w ewolucję kultury XX wieku. Czytając jednym tchem, sama nie wiem, do jakiej kategorii zaliczała się ta słynna aktorka i piosenkarka. Przeżycia wojny, opowiadanie się przeciwko Hitlerowi, formalne małżeństwo z Rudolfem Sieberem - technikiem filmowym, więź z córką Marią, dostojne życie w Hollywood, liczne romanse i niefortunny wypadek, który przerwał jej karierę. Stawiając na swoim, stała się „przyzwoitą Niemką” poza granicami III Rzeszy, we własnym kraju zapomniana ze względu na odważne poglądy.
„Najpiękniejsze nogi świata”, tak rozpisywały i nadal rozpisują się liczne magazyny na jej temat W biografii Charlotte Chandler Marlena otwiera się nie tylko przed nią i czytelnikiem, ale wspomina swoją przeszłość, rozlicza się z niej z zadowoleniem. Kobieta wyzwolona, panująca nad swoim życiem, biorąc od niego jak najwięcej. Ciężka praca i odwaga moralna to cechy, którymi imponowała i imponuje do dziś jako ikona kina (obok Grety Garbo). Biografia nakłania do obejrzenia filmów, dzięki którym osiągnęła ogromny sukces.
Książka do polecenia, ze względu na przepiękne zdjęcia, wartościowe, szczere dialogi i opisy filmów, w których występowała.
„MARLENA DIETRICH” Charlotte Chandler, Prószyński i S-ka, Warszawa 2012
