Już w 4 minucie spotkania było 1:0 dla gości, a gola w sytuacji sam na sam z Wtulichem zdobył Traczykowski. 7 minut później padła bramka na 2:0. Tym razem po dokładnie wykonanym rzucie wolnym gola zdobył Kula. Wydawało się, że gracze ze Szczawna pójdą za ciosem. Niestety, po fatalnym błędzie Michny gola z lewej strony boiska zdobył grający od poprzedniego sezonu w Gwarku Wałbrzych Tunezyjczyk Helmi Abid.
Na kolejną bramkę kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Jagiellońskiej czekali do 28 minuty. Wtedy to goście doskonale wykonali rzut wolny, tym razem z prawej strony, a akcję wykończył Słapek. Gol numer cztery to zasługa tego samego zawodnika. Słapek z rzutu wolnego dokładnie dośrodkował do Kubowicza i było 4:1 dla MKS–u.
Już w pierwszej minucie drugiej połowy padła bramka na 5:1, a jej strzelcem okazał się wprowadzony po przerwie Ogrodnik. Dopiero po stracie tego gola na kilka minut przewagę w środku pola przejęli gospodarze. W 48 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Marcina Michnickiego bramkę głową zdobył Bylicki, a 7 minut później dobrze głowę dostawił Sysiak i zrobiło się tylko 5:3 dla MKS–u.
Od 55 minut do końca spotkania przewagę mieli już jednak gracze ze Szczawna Zdroju. Po dwie bramki dołożyli jeszcze Ogrodnik oraz Bębeniec, a jedno trafienie zaliczył Niemczyk. Wynik spotkania 10:3.
Gwarek Wałbrzych – MKS Szczawno Zdrój 3:10 (1:4)
Gwarek: Wtulich, Jaworski, Chanek, Sysiak, Kłodawski, Bylicki, Michnicki Marcin, Michnicki Maciej, Mucha, Abid, Łaski oraz Pyłek, Piątek, Botwina, Janik
MKS: Michno, Borek, Kula, Nadzieja, Truszczyński, Horyk, Kubowicz, Traczykowski, Bebeniec, Smoczyk, Słapek oraz Kochanowski, Drąg, Niemczyk, Pyda, Antas, Żydek, Wojciechowski, Stanuszek i Ogrodnik.