Piłkarze MKS–u Szczawno–Zdrój potwierdzają, że po Górniku Wałbrzych są drugą siłą w klasie A.
MKS o wysokiej porażce z Górnikiem Wałbrzych chyba już zapomniał, bo w kolejnym meczu pokazał kawał dobrego futbolu. Tym razem podopieczni Rafała Siczka nie dali żadnych szans ekipie Zielonych Mokrzeszów. MKS wygrał 8-1, a gdyby zawodnicy z uzdrowiska zachowali nieco więcej zimnej krwi, wynik mógł być dwucyfrowy. Goście prezentują w rundzie wiosennej fatalną dyspozycję i przegrywają mecz za meczem i powoli osuwają się w ligowej tabeli coraz niżej.
MKS Szczawno-Zdrój - Zieloni Mokrzeszów 8-1