Analiza zapisów urządzenia rejestrującego, w tym wykresówki z dnia kontroli, wykazała, iż pomimo, że pojazd poruszał się po drodze publicznej, tachograf nie rejestrował wskazań m. in. w zakresie prędkości pojazdu, aktywności kierowcy i przebytej drogi. W toku dalszych czynności kontrolnych dokonano m. in. oględzin instalacji tachografu, a także wykonano przejazd kontrolny (podczas którego rejestrowano obraz i dźwięk), który potwierdził, iż kierowca używał niedozwolonego urządzenia służącego do zakłócenia pracy tachografu.
W związku ze stwierdzeniem niedozwolonego przerobienia instalacji tachografu jako dowód w sprawie zabezpieczono ujawnione urządzenie. Ponadto wobec kierowcy zastosowano postępowanie mandatowe, a w stosunku do podmiotu wykonującego przewóz drogowy zostanie wszczęte administracyjne postępowanie wyjaśniające w sprawie nałożenia kary pieniężnej.
Opisany powyżej przypadek, dla inspektorów ITD jest już niemal zwykłą sytuacją, z jaką mają do czynienia niemal podczas każdej służby i nic już ich nie zdziwi, chociaż pomysłowość uczestników przewozu drogowego wydaje się nie doznawać żadnych ograniczeń. Niezwykle niebezpieczne i nie dające się pomierzyć żadną miarą, mogą być za to skutki takich działań. Niestety, manipulowanie czasem pracy poprzez oszukiwanie pracy tachografu powoduje, że przemęczeni kierowcy pędzący drogami na rozładunek, załadunek czy też wracający do domu, do rodziny, dzieci mogą nie dojechać do celu podróży, a wraz z nimi mogą być poszkodowani inni uczestnicy ruchu drogowego, a nawet osoby nie znajdujące się na drodze, a np. zamieszkujące w jej pobliżu. Manipulowanie wskazaniami tachografu skutkuje także i tym, że kierowca nie wie z jaką prędkością się porusza, co dodatkowo wzmaga zagrożenie w ruchu drogowym.