Na mocy aktu notarialnego, Mando Corporation Poland Sp. z o. o. rozpocznie budowę zakładu na działce o powierzchni 13 hektarów. Wartość inwestycji szacowana jest na 400 milionów złotych, a docelowo pracę znajdzie w niej około 300 osób.
Mando działa w branży motoryzacyjnej, a początki działalności firmy sięgają 1962 roku, wtedy w Korei powstał pierwszy zakład. Współcześnie korporacja ma swoje oddziały badawcze i produkcyjne rozrzucone po całym świecie: w USA, Brazylii, Indiach, Japonii, Chinach i oczywiście w Korei Południowej. Wałbrzyski zakład będzie pierwszym w Europie miejscem produkcji układów hamulcowych, kolumn kierowniczych, elementów zawieszenia czy systemów kontroli trakcji dla czołowych marek samochodów. Na liście odbiorców podzespołów produkowanych w Mando są między innymi: Volkswagen, Renault, BMW, Ford i inne.
Prezes Khang Chee Won uważa, że Wałbrzych ma dobre położenie, blisko odbiorców mających fabryki w Niemczech, Czechach czy na Słowacji. Ponadto jest przekonany, że w krótkim czasie uda się nawiązać umowy z działającymi w pobliżu kooperantami. W ten sposób Wałbrzych stanie się europejskim centrum Mando: - Pierwsze rozmowy z zarządem WSSE podjęliśmy już 4 lata temu. Wtedy nasze plany nie miały takiego rozmachu. Braliśmy pod uwagę także inne lokalizacje, ale Wałbrzych przez cały czas był w ścisłej czołówce. Ostatnie miesiące obfitowały w szczegółowe rokowania, które doprowadziły do zawarcia porozumienia-
Prace budowlane zaczną się w przeciągu kilku tygodni. Zakończenie inwestycji przewidywane jest na wrzesień 2012 roku. Pierwsi pracownicy, na razie z działu księgowości i kadr, już pracują. Od początku nowego roku rozpocznie się rekrutacja pracowników produkcji. Zanim jednak rozpoczną pracę w nowej fabryce, co planowane jest na początek 2013 roku, przejdą cykl szkoleń, miedzy innymi w działających już fabrykach Mando w innych częściach świata.
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będzie to największa inwestycja w WSSE.