Sobota, 23 listopada
Imieniny: Adeli, Klementyny
Czytających: 4638
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Boguszów-Gorce: Kryzys MKS–u trwa nadal

Niedziela, 29 sierpnia 2010, 13:16
Aktualizacja: Poniedziałek, 30 sierpnia 2010, 11:25
Autor: PAW
Boguszów-Gorce: Kryzys MKS–u trwa nadal
Defenyswa MKS–u nie stanowi w tym sezonie monolitu
Fot. Krzysztof Żarkowski
W kolejnym meczu o mistrzostwo IV ligi piłkarze MKS–u Szczawno–Zdrój przegrali z Karkonoszami Jelenia Góra 0–2. To już trzecia porażka podopiecznych Wiesława Walczaka w tym sezonie.

Najwyraźniej piłkarze MKS-u znajdują się w kryzysie. Po porażkach z Bielawianką 0-4 i Chrobrym II Głogów 2-5, teraz przyszła kolejna przegrana. Tym razem na stadionie w Boguszowie lepsi okazali się piłkarze Karkonoszy Jelenia Góra.

Sam mecz nie powalił na kolana swoim poziomem, ale ambicji i waleczności zawodnikom obu klubów nie brakowało. Więcej okazji w całym spotkaniu stworzyli piłkarze MKS-u, ale to goście cieszyli się po końcowym gwizdku sędziego ze zwycięstwa. W pierwszej odsłonie najdogodniejsze okazje dla Szczawna zmarnowali Piotr Kałoń i Łukasz Bebeniec. Para napastników MKS-u miała tego dnia wyraźnie źle nastawione celowniki. Piłka po uderzeniu Kałonia trafiła w słupek, a uderzenie Bębeńca minęło światło bramki. Trzeba też przyznać, że defensywa Karkonoszy radziła sobie tego dnia dosyć dobrze z rozbijaniem ataków gospodarzy. Goście zdobyli prowadzenie w ostatniej minucie pierwszej części. Gola do szatni zdobył Marcin Krupa. Zresztą okazało się, że to właśnie Krupa został bohaterem meczu i katem MKS-u.

W drugiej połowie MKS dążył do wyrównania, ale niewiele z tego wynikało. Okazji podbramkowych było jak na lekarstwo. O ile jeszcze do przeciętnej skuteczności naszego zespołu zdążyliśmy się przyzwyczaić, o tyle MKS w tym sezonie nie przypomina w żadnym stopniu drużyny słynącej z solidnej defensywy. I potwierdziło się to również niestety w tym meczu, kiedy po podaniu Koguta, Krupa po raz drugi w 71. minucie zmusił do kapitulacji Michnę. Karkonosze miały szczególnie przewagę w środkowej strefie boiska. Piłkarze gości zagęścili ten obszar boiska i odcięli napastników MKS-u od dokładnych podań ze środkowej linii.

W tym miejscu warto wspomnieć, że do Boguszowa przyjechała kilkudziesięcioosobowa grupa fanów Karkonoszy, którzy dopingiem wspierali swój zespół.

MKS Szczawno-Zdrój – Karkonosze Jelenia Góra 0-2 (0-1)

MKS: Michno – Smoczyk, Borek, Kłosowski, Nadzieja, - Wojtarowicz, Stanuszek (72’ Horyk), Pyda (82’ Kula), Kiczuła (46’ Słapek) - Kałoń (46’ Niemczyk), Bębeniec.

Karkonosze: Dubiel, Walczak, Bijan, Polak, Jurkowski, Han (Kogut), Wojtas, Gałuszka, Kowalski (Sobczak), Siatrak, Krupa.

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group