Poniedziałek, 25 listopada
Imieniny: Katarzyny, Erazma
Czytających: 3791
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Krwawa sprawa

Niedziela, 22 sierpnia 2010, 14:04
Aktualizacja: 14:05
Autor: Dominika Krawczyk
Wałbrzych: Krwawa sprawa
Teresa Kamińska
Fot. Dominika Krawczyk
O oddawaniu krwi pisaliśmy już dużo. Bez względu, co kto o tym sądzi, honorowe krwiodawstwo, bo w Polsce właśnie takie mamy, jest potrzebne i pożyteczne. Nigdy nie wiadomo, kiedy cudza krew może okazać się niezbędna do przeżycia dla nas lub naszych bliskich. Teresa Kamińska z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Wałbrzychu w rozmowie z Walbrzyszkiem, wyjaśnia, że oddawanie krwi wcale nie musi być takie bezinteresowne.

- Dlaczego warto oddawać krew?

Teresa Kamińska: Przede wszystkim jest to ratowanie zdrowia i życia drugiego człowieka. To jest niesamowita świadomość i duma z siebie. Rozmawiam z młodymi ludźmi, szczególnie tymi, którzy po raz pierwszy to robią, i oni mówią, że w trakcie tego, jak leżą na łóżku oddając krew czy później w domu, rozpiera ich taka duma, bo dociera do nich, że w żyłach innego człowieka będzie płynęła ich krew. To jest pierwsza rzecz - pomoc. Druga to możliwość ocenienia stanu swojego zdrowia. My przed zakwalifikowaniem dawcy do oddania krwi wykonujemy mu podstawowe badania, bo tylko człowiek zdrowy może krew oddawać. Testy, którymi wykonujemy te badania są bardzo czułe i choćby niewielki ślad przeciwciał zostaje wykryty. I tak często badany dowiaduje się u nas, że ma żółtaczkę typu b i c, a wcześniej tego nie wiedział. Kolejne to już bardziej przyziemne rzeczy – dzień wolny od pracy, kilka czekolad. Po trzecim oddaniu krwi można u nas dostać tak zwaną Krew Kartę. Jest to dokument medyczny, który niejednokrotnie ratuje życie. Trzeba go nosić przy sobie. W razie konieczności przetoczenia krwi, nie wykonuje się już badania krwi, a to jest około 40 minut, które może rzeczywiście niejednokrotnie uratować życie. Kolejna sprawa to ludzie, którzy oddają krew, a krew jest ciągle wymieniana, bo w zdrowym organizmie krwinki się odbudowują, dużo lepiej znoszą jej utratę. Szybciej taki ktoś, kto jest krwiodawcą, dojdzie do siebie po utracie dużej ilości krwi, niż ktoś kto nigdy jej nie oddawał.

- Przeciwwskazania?

Teresa Kamińska: Jest ich całkiem sporo. Krew oddawać może dorosły zdrowy człowiek do 60 lat. W przypadku, kiedy jest to dawca stały, taką krew oddawać może nawet do 65 roku życia, oczywiście za zgodą lekarza. Jednym z najważniejszych przeciwwskazań jest przebyta żółtaczka zakaźna, choroby weneryczne czy teraz popularny HIV, a także przebyte udary i resekcja żołądka czy żylaki. Jest wiele przeciwwskazań tzw. względnych, które ograniczają oddawanie krwi czasowo – do pół roku po porodzie, po przekuwaniu różnych części ciała czy wykonaniu tatuażu, wadze poniżej 50 kilogramów i u kobiet w czasie miesiączki i do trzech dni po.

- Jak wygląda przygotowanie do oddania krwi?

Teresa Kamińska: Przychodzi się do nas po śniadaniu, z dowodem osobistym lub jakimś innym dokumentem, który ma zdjęcie i PESEL. Pacjent rejestruje się wypełniając ankietę, na której jest szereg bardzo szczegółowych i dociekliwych pytań. Później idziemy z ankietą do laboratorium, gdzie odbywa się wstępne badanie, szczególnie chodzi o pozom hemoglobiny, który musi być odpowiedni dla kobiet powyżej 12,5 g %, a dla mężczyzn powyżej 13,5%. Następnie idziemy do pokoju lekarskiego, gdzie przeprowadzany jest wywiad i badanie. Lekarz osłuchuje, mierzy ciśnienie, jeśli wszystko jest w porządku następuje to właściwe oddawanie krwi, czyli donacja. Oddaje się wtedy 450 ml krwi pełnej i trwa to około 4-10 minut.

- Jak często można oddawać krew?

Teresa Kamińska: Nie częściej niż co 8 tygodni. Kobiety 4 razy w roku, mężczyźni 6 razy w roku. Można również oddawać inną metodą, tak zwaną plazmaferezą automatyczną. Wtedy pobierany jest tylko jeden ze składników krwi, osocze około 600 ml i można to robić co dwa tygodnie bez uszczerbku na zdrowiu.

Ogłoszenia

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group