Policjanci z Komisariatu Policji w Wałbrzychu pracowali nad serią włamań do altanek ogrodowych na terenie jednej z dzielnic Wałbrzycha, które zaczęły się na początku maja. Łupem włamywacza padało dosłownie wszystko, co mógł sprzedać, czy wykorzystać w inny sposób. Wśród skradzionych rzeczy znajdowały się elektronarzędzia budowlane i ogrodowe, kosiarki do trawy, sprzęty AGD, inne narzędzia oraz rower.
We wtorek 6 lipca, policjanci z Grupy Operacyjno - Rozpoznawczej komisariatu pierwszego, zatrzymali 30-letniego wałbrzyszanina, który w okresie od 4 maja do 5 lipca dokonał szeregu włamań na terenie ogródków działkowych. Udowodnili mu również inne przestępstwa m.in. włamanie do dwóch pojazdów i magazynu przy ul. Wrocławskiej w Wałbrzychu, skąd zabrał różnego rodzaju przewody oraz włączniki elektryczne, a także kradzież z otwartego terenu, gdzie ukradł stalowe profile. Właściciele skradzionych rzeczy wycenili swoje straty na ponad 30 tysięcy zł. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionego mienia. Ustalili również, że 30-latek sporą ilość przedmiotów pochodzących z przestępstwa sprzedał na skupie złomu, o czym świadczą zabezpieczone przez mundurowych umowy kupna - sprzedaży.
Mężczyzna usłyszał łącznie 24 zarzuty, do których się przyznał składając obszerne wyjaśniania. O dalszym losie włamywacza zadecyduje Sąd. Grozi mu po 10 lat więzienia.