Interia poinformowała o spotkaniu, które ma odbyć się w Warszawie, a na które zostali zaproszeni samorządowcy z regionu wałbrzyskiego. Okazuje się jednak, że nie wszyscy.
W programie wizyty, którą zaplanowano na poniedziałek 17 stycznia, jest lunch w Belwederze, spacer do Kancelarii Premiera, kolacja, a do tego zakwaterowanie w hotelu Regent przy ul. Belwederskiej w Warszawie. Głównym punktem programu ma być jednak panel dyskusyjny o inwestycjach w Subregionie Wałbrzyskim i prezentacja wiceprezesa BGK Tomasza Robaczyńskiego pt. „Polski Nowy Ład – II Edycja”.
Uwagę Interii zwróciły wysokie koszty zjazdu wałbrzyskich samorządowców (część z nich nie wybiera się do Warszawy, a inni twierdzą, że nie otrzymali zaproszenia, w tym prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej).
- Jak poseł Dworczyk wykorzystuje stanowisko ministra. Zaprasza wybranych samorządowców ze swojego okręgu wyborczego do KPRM na konferencję ws. tego okręgu oraz lunch i kolację. Kto za to płaci? Jeśli za cokolwiek płaci KPRM (wynajem sal, posiłki itp.) to sprawa dla prokuratora - mówi poseł Tomasz Siemoniak.