Oto, co na profilu społecznościowym o całej sytuacji pisze burmistrz Mieroszowa Marcin Raczyński:
"W środę 30 sierpnia odbyło się spotkanie pomiędzy samorządem Gminy Mieroszów a Zarządem TKS Biały Orzeł w sprawie dalszego funkcjonowania klubu.
W spotkaniu wzięli udział: Maria Chmielnicka - Przewodnicząca Rady Miejskiej, Marcin Raczyński - burmistrz, Rafał Dzimira - zastępca burmistrza, Dariusz Szmulik - Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej, Grzegorz Orłowski - dyrektor MCK oraz ze strony TKS Biały Orzeł Mariusz Tatuśko - prezes klubu, Andrzej Lipiński - wiceprezes klubu, Dariusz Bydłosz - skarbnik klubu.
Na spotkaniu podtrzymałem swoje stanowisko mówiące o tym, że do czasu przedstawienia faktur i rachunków oraz pełnego rozliczenia dotacji z roku bieżącego (10 tys. zł) oraz z roku 2015 (kontrola po zaleceniu Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej), klub nie otrzyma nowego dofinansowania.
Choć władze klubu kilkukrotnie otrzymały dokładne wytyczne co powinny dostarczyć, aby rozliczyć dotację przyznaną w trybie pozakonkursowym w roku 2017 (10 tys. na dokończenie rundy wiosennej), nie uczyniły tego poprawnie do dzisiaj. Na spotkaniu prezes klubu nie był w stanie wyjaśnić dlaczego nie dostarczyli umowy zlecenia do załączonego rachunku na 4 tys, zł, w pewnym momencie wspomniany rachunek został przez zarząd uznany za błędny (choć już rzekomo zapłacony) i oświadczono, że zostaną dostarczone dwa inne rachunki na łączną kwotę 3 tys. zł - i że te rachunki będą już właściwe.
Piszę o tego typu przykładowych szczegółach, ponieważ obrazuje to bałagan i ogromne trudności klubu z rozliczeniem finansowym. Rok 2015 wygląda równie nieciekawie, ponieważ na delegacje trzech zawodników wydano kilka tys. zł, przy czym umowa w żadnym punkcie tego nie przewidywała. Klub nie jest także w stanie wytłumaczyć się z paliwa zakupionego w bardzo dużych ilościach. Członkowie zarządu klubu przyznali zgodnie, że istnieje sporo nieprawidłowości w rozliczeniach.
Niestety Prezes TKS Biały Orzeł na spotkaniach z działaczami klubu oraz z rodzicami najmłodszych zawodników przekazuje fałszywe informacje jakoby miasto nie chciało dofinansować działalności sportowej w zakresie piłki nożnej. Jest to oczywiście nieprawda. Od wielu miesięcy powtarzam, że klub nie otrzyma dofinansowania jeśli nie rozliczy się z dotychczasowych dotacji. Obecne kłopoty finansowe klubu wynikają tylko i wyłącznie z powodu nie rozliczenia znacznych kwot. Jak w każdym klubie, osobą odpowiedzialną za taki stan jest prezes.
Na spotkaniu poprosiłem obecnego wiceprezesa Andrzeja Lipińskiego, aby rozważył przejęcie sterów w klubie w celu wyprostowania obecnych problemów. Zaoferowałem pomoc w wyjściu z impasu. Niestety pan Andrzej Lipiński nie zdecydował się na takie rozwiązanie. Mało tego - oświadczył, że złoży rezygnację z bycia członkiem zarządu klubu TKS Biały Orzeł.
W obecnym stanie rzeczy najbardziej tracą dzieci i młodzież, którzy chcą grać i nie obchodzą ich nierozliczone dotacje. Jednak te nierozliczone dotacje nie wzięły się znikąd. W mojej ocenie Klub wymaga pełnej reorganizacji. Jeśli to nie nastąpi - miasto zgodnie z zapowiedziami utworzy szkółkę piłkarską dla młodych adeptów tego sportu".
W odpowiedzi na profilu społecznościowym klubu Biały Orzeł Mieroszów ukazał się bardzo emocjonalny wpis, który również prezentujemy (pisownia oryginalna):
"PANIE BURMISTRZU Marcin Raczyński jest pan KŁAMCĄ KŁAMCĄ i bardzo złym człowiekiem!!! Obraża pan ludzi którzy wkładają serce i swój czas w to żeby funkcjonował ten Klub. Każdy robi to całkowicie społecznie ponieważ kocha piłkę nożną i chce Klubu w Mieroszowie. Niech pan to w końcu zrozumie!! Proszę nie wykorzystywać Klubu i stadionu do kampanii zbliżających się wyborów !!!
Zarząd Klubu od lat rozlicza się z Urzędem co do złotówki i co roku jest to sprawdzane i ocenianie przez Gminę !!! Tylko dlatego każdą następną dotacje z Urzędu możemy uzyskać!!! Pan ma po prostu teraz fobie na punkcie ludzi którzy działają i pomagają Klubowi bo nie są po Pana stronie. Są po prostu z opozycji!!!
DZIĘKI PANU LIPIŃSKIEMU, LICZBIŃSKIEMU BYDŁOSZOWI I TATUŚKO TEN KLUB JESZCZE ISTNIEJE!!! BO CI PANOWIE GO PO PROSTU SPONSORUJĄ !!! BO TO PAN BLOKUJE PIENIĄDZE DLA DZIECI NA PIŁKĘ NOŻNĄ!!! ROBI PAN TO Z PEŁNĄ PREMEDYTACJĄ KŁAMIĄC I OSZUKUJĄC. MAMY NADZIEJĘ ŻE LUDZIE JUŻ NIE DADZĄ SIĘ NABIERAĆ NA PANA KŁAMSTWA W INTERNECIE!!
JAK MA PAN JAKIEŚ ZARZUTY DO ROZLICZENIA DOTACJI TO NIECH PAN POKAŻE TO LUDZIOM A NIE WYPISUJĘ KŁAMSTWA...!!!
KLUB MA PEŁNĄ DOKUMENTACJĘ DO WGLĄDU DLA KAŻDEGO KTO BĘDZIE MIAŁ OCHOTĘ JA ZOBACZYĆ!! W GMINIE TEŻ ZOSTAŁA ZŁOŻONA!!! NIE PODDAMY SIĘ I DO KOŃCA BĘDZIEMY WALCZYĆ O KLUB TKS Biały Orzeł Mieroszów I NIE POZWOLIMY NISZCZYĆ NASTĘPNEGO DOBRA MIEROSZOWA!!!!"
