Sytuacja podopiecznych Mariana Bacha staje się nie do pozazdroszczenia. Juventur z 4 punktami na koncie zamyka ligową tabelę. Tym razem Juve podejmowało kandydata do awansu do IV ligi, czyli ekipę AKS-u Strzegom.
Zdecydowanym faworytem meczu byli goście, którzy zajmują 2. miejsce w tabeli.
Już w 6. minucie goście wyszli na prowadzenie po skutecznym uderzeniu Buryły. Piłkarze Juve jednak nie złożyli broni i ambitnie walczyli o poprawę rezultatu. Dość szybko, bo w 10. minucie Marcinkowski wyrównał stan pojedynku. Do końca pierwszej połowy lepsze wrażenie sprawiali goście, ale nie potrafili oni sforsować dobrze funkcjonującej defensywy Juventuru.
W drugich 45 minutach mecz był ciekawszym widowiskiem. Najpierw na prowadzenie gości wyprowadził kapitalnym uderzeniem z dystansu Postrożny. I wtedy nastąpiła kopia sytuacji z pierwszej połowy. Juventur po stracie gola zaatakował i to szybko przyniosło efekt w postaci gola, którego zdobył Gromniak. Później nasi gracze poszli za ciosem i stworzyli kilka naprawdę wyśmienitych okazji do wyjścia na prowadzenie, ale brakowało za każdym razem dokładności i skuteczności. I niestety, kolejny raz potwierdziło się powiedzenie, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. Jeden z ostatnich ataków Strzegomia zakończył się powodzeniem. Jeszcze w doliczonym czasie gry piłkarze Juve walczyli o zmianę niekorzystnego rozstrzygnięcia, ale bez efektu.
Juventur Wałbrzych - AKS Strzegom 2-3 (1-1)
Juventur: Jasiński – Rzeczycki, Gromniak, Zapała (64’ Mrozowski), Bachmatiuk, - Stawiński, Cupiał (78’ Sikorski), Dydrych, Jochym - Jastrzębowski, Marcinkowski (87’ Szkudlarek)