W pierwszej części spotkania dwóch groźnych sytuacji nie wykorzystali gracze Podgórza, a jednej piłkarze Czarnych. W 32 minucie ekipę z Wrocławskiej uratował słupek, a kilka chwil później Marcin Łysakowski nie potrafił pokonać Nodzaka w sytuacji sam na sam. Gospodarze mieli okazję na zdobycie bramki w 36 minucie. Po ładnej wrzutce z prawej strony boiska przez Dariusza Jaje, piłka przeszła wzdłuż linii końcowej, ale żaden z zawodników Czarnych nie zdołał opanować futbolówki.
W drugiej części gry ponownie Łysakowski mógł zdobyć bramkę dla Podgórza, ale z 3 metrów trafił prosto w Nodzaka. W 63 minucie z 7 metrów spudłował także grający trener Podgórza Daniel Kłosowski. Przez kilkanaście kolejnych minut przewagę mieli gospodarze. W 77 minucie Mateusz Mudzin uderzył z kilku metrów piłkę głową, ale nad poprzeczką, a w 84 minucie Krzysztof Janiak nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Wtulichem.
O zwycięstwie gości zadecydowała ostatnia akcja meczu. Ładnym rajdem lewą stroną boiska popisał się Daniel Kłosowski. Zagrał piłkę wzdłuż linii końcowej, a próbujący wybić futbolówkę na rzut rożny Dariusz Jaje skierował ją z 3 metrów prosto w okienko swojej bramki. Podgórze wywiozło cenne 3 punkty z Wrocławskiej i awansowało na 7 miejsce w tabeli. Czarni tuż przed strefą spadkową.
Czarni Wałbrzych - Podgórze Wałbrzych 0:1 (0:0)
0:1 Jaje (sam.) (90)
Czarni: Nodzak, Mudzin, Derkacz, Janiak, Gwóźdź, Jaje, Olejniczak, Darmochwał, Świętanowski, Kaczanowski, Rutecki oraz Wierzbowski i Kasprzyk
Podgórze: Wtulich, Bródka, Łuszczyk, Michalak, Sobolewski, Paduch, Borowiak, Kłosowski, Pytlewski, Łysakowski, Oskwarek oraz Boruszewski i Łungowski