Ten mecz dla kibiców obu zespołów ma szczególne znaczenie. I nie inaczej było tym razem. Już w 7. minucie z gola cieszyli się goście, a w radość wprawił ich Wroczyński. Włókniarz nie zamierzał być bierny i w 13. minucie po golu Kulika mieliśmy remis. Mimo kilku okazji z obu stron wynik do końca pierwszej części nie uległ już zmianie. W drugiej połowie zespołem zdecydowanie lepszym byli goście i dość szybko, bo w 52. minucie to udowodnili, a konkretnie Chabrowski, który wpisał się na listę strzelców. Po kilku następnych minutach do siatki Włókniarza trafił Grzelak i było 1-3. Kiedy w 75. minucie czwartego gola dla przyjezdnych zdobył Chabrowski stało się jasne, że Zdrój zgarnie w tym spotkaniu komplet oczek. Chabrowski strzelił jeszcze trzeciego gola w 85. minucie potwierdzając, że jest najlepszym napastnikiem w klasie okręgowej. Włókniarza było stać jedynie na gola na 2-5 już w doliczonym czasie gry, a do notatnika trenera wpisał się Okarmus.
Włókniarz Głuszyca - Zdrój Jedlina-Zdrój 2-5 (1-1)