Pierwszego z nietrzeźwych kierujących 4 grudnia po godzinie 16:00 funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej w Starych Bogaczowicach na ul. Głównej. 63-letni mieszkaniec Wałbrzycha podczas jazdy rowerem miał w wydychanym powietrzu 1,34 promila alkoholu.
Tego samego dnia po godzinie 21:00 na ul. Orkana w Wałbrzychu mężczyzna kierujący samochodem osobowym wjechał nim do przydrożnego rowu. W wyniku sprawdzenia stanu trzeźwości badanie wykonane przez policjantów „drogówki” wykazało 2,11 promila alkoholu w organizmie u 30-letniego mieszkańca naszego miasta. Pojazd sprawcy trafił na parking strzeżony, a sam wałbrzyszanin utracił podczas kontroli uprawnienia do kierowania pojazdami.
Dzień później przed godziną 11:00 policjanci ruchu drogowego otrzymali informację o kolizji drogowej przy ul. Reymonta w Wałbrzychu, gdzie kierujący miał wjechać w latarnię uliczną. Podczas wykonywanych czynności mundurowi ustalili, że 28-latek mieszkający na co dzień w Wałbrzychu, miał 2,94 promila alkoholu w organizmie. On także pożegnał się z prawem jazdy.
W niedzielę o poranku – około godziny 5:20 – tym razem policjanci prewencji pierwszego komisariatu dokonali kontroli drogowej na ul. Uczniowskiej Wałbrzychu. Kierujący samochodem osobowym również był pijany. 25-letni wałbrzyszanin wydmuchał ponad promil alkoholu w organizmie i przez to utracił prawo jazdy kat. B.
Ostatni z zatrzymanych mężczyzn – 35-latek z powiatu wałbrzyskiego - wpadł w ręce policjantów ruchu drogowego na ul. Noworudzkiej w Wałbrzychu, kiedy jechał motorowerem. W jego wypadku badanie na zawartość alkoholu wykazało 2,25 promila tej substancji w organizmie. Jednoślad również trafił na parking strzeżony na koszt jego użytkownika.
Przypominamy, że nieodpowiedzialni nietrzeźwi kierujący pojazdami mechanicznymi muszą się liczyć z karą pozbawienia wolności do lat 2, dożywotnim zakazem kierowania pojazdami oraz wysoką grzywną, rowerzyści natomiast z wysoką grzywną oraz zakazem kierowania pojazdami.